Mieszkam w klimacie, gdzie zima nas nie oszczędza. Moja skóra czasami wygląda jak na aligatorze, więc zamiast wydawać pieniądze na różnego rodzaju produkty (najczęściej z syntetycznymi domieszkami) lub martwić się o dostępność profesjonalistki, uwielbiam stosować przez siebie zrobiony piling i zamieniać moją własną łazienkę na domowe spa. Mój piling jest niesamowity, robi się go w 5 minut, kosztuje zaledwie 50 centów, a najlepszą jego zaletą jest, że nie posiada żadnych składników wyprodukowanych w laboratorium.
SKŁADNIKI:
1 kubek organicznego brązowego cukru trzcinowego
1/4 kubka oliwy z oliwek
2 łyżki stołowe dobrego miodu5 kropli olejku Grapefruit (gdzie kupić)
5 kropli olejku Orange (gdzie kupić)
5 kropli olejku Lemon (gdzie kupić)
5 kropli olejku Tangerine essential oil (gdzie kupić)
*W zamian wyżej wymienionych olejków można użyć 15-20 kropli olejku Citrus Fresh (gdzie kupić)
Dodatkowo 1 kropla olejku Cinnamon Bark albo Clove dla dłuższego utrzymania świeżości (gdzie kupić)


PRZEPIS
KROK 1:
Wymieszać wszystkie produkty w szklanej miseczce średniej wielkości.
KROK 2:
Za pomocą łyżki napełnij małe słoiczki. Jeden słoiczek trzymaj przy wannie lub w prysznicu. Resztę w lodówce. (gdzie kupić)
KROK 3:
Piling gotowy do użycia!
P.S. Olejki cytrusowe, użyte w tym przepisie magicznie pomagają w walce z celulitem! (gdzie kupić)
P.S.S. Jeżeli nie masz jeszcze innych olejków oprócz zestawu Premium, w zależności którą wersję zestawu posiadasz, można zastosować olejek Citrus Fresh lub tylko Lemon. Mieszanka jest pyszna i wyborna.
Instrukcje JAK ZACZĄĆ

Tłumaczenie ze stronki www.AgnesT.com
Masz pytania? Skontaktuj się TUTAJ
Do miłego
~Kasia K